piątek, 7 czerwca 2013

Wracamy do Peru!

Znowu czekał nas dzień w autobusie. Rano pozbierałyśmy się z mieszkania Aleksa i sprawnie taksówką dojechałyśmy do miejsca skąd odjeżdżały bus do granicy. Też poszło w miarę sprawnie i już koło 11 byłyśmy na granicy. Kontrola dokumentów przeszła nad wyraz sprawnie. Nikt o nic nie zapytał i po kilku minutach miałyśmy znowu wizę na 90 dni w Peru ;)

Potem kolejny busik ponad 2 godziny do Puno. Tym razem na drodze nic nie stało i spokojnie przejechaliśmy. A w Puno następny busik do naszej ostatniej przygody - Arequipy.
Do Arequipy dotarłyśmy po 21.00 i przywitał nas mały deszcz. Miałyśmy załatwiony nocleg u znajomego księdza od Gości. I już sobie siedzimy w pokoiku w szkole katolickiej i szukamy internetu po pokoju bo coś tu łapie :D jutro znowu zwiedzamy!

                                  Ostatnie spojrzenia na Titicaca

                                       W drodze z Boliwii do Peru





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz