niedziela, 16 listopada 2014

Targ na północy miasta - Bangkok

W sobotę w Bangkoku wylądowali moi sąsiedzi z Cieszyna. Przyjechali na miesiąc do Tajlandii z 6 innymi znajomymi i taką 8 osobową grupą będę przemierzać kraj. W Bangkoku zostali tylko 2 dni i pewnie się jeszcze zatrzymają jak będę wylatywać. Ja spotykałam się z nimi w niedzielę bo mieli dla mnie małą przesyłkę z domu i miałam się w sumie potem zmywać ale ich plan na dzień wyglądał dość ciekawie. Wybierali się do części miasta gdzie jeszcze nie byłam więc postanowiłam pojechać z nimi. Popłynęliśmy łódką do ostatniej stacji i tak spacerowaliśmy po ogromnym targu pełnym jak zawsze bardzo ciekawych rzeczy. Już niektóre znałam, oni ciągle próbowali czegoś nowego. Ogólnie było bardzo ciekawie więc podejrzewam że cały ich miesiąc tu będzie niesamowity.

Zdjęć narobiłam bardzo dużo, taki targ to jest na prawdę niesamowite doświadczenie i za każdym razem jak idę to nie mogę się napatrzeć.

 Słynna ulica - Khao San
 Świątynia po drodze


















 Czekamy na łódkę

 Już w samej łódce ciekawie i ładnie

 Chrupki
 Ogromne sumy

 Sprawdzają czy jadowite
 Pieniądze rosną na drzewach


 Pierwsze zakupy
 Myszy, chomiki, króliki


 Brrrrr!


Grzyby
Słodkości
Czosnek
Jajeczka









Limonki
Żabki



Więcej żabek... fuuuuj



Luźna praca


Gdy trzeba iść do pracy...


Mega ostra papryka




Żabki żywe i nie żywe




















Turyści z Polski
Most wybudowany na cześć króla



W drodze do domu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz