Pewnej pięknej niedzieli biegałyśmy z Anną w mini maratonie 5km który kończył się w Bioparku (Zoo w Walencji). Każdy uczestnik dostawał wstęp do Bioparku za poł ceny (normalne wejście za 24 euro) więc razem z Elisą tydzień później wybrałyśmy się do Zoo. Wszyscy polecali że jest bardzo fajne i inne niż normalne zoo.
I tak też było. Biopark jest ogromny, nie ma w ogóle klatek i wszystkie zwierzęta są jakieś takie wolne i mają dużo przestrzeni. Spędziłyśmy tam dobrych kilka godzin i jedynie czego nie udało nam się zobaczyć to żyrafa bo już były 'schowane' bo im niby zimno...
Widok z mostu na park
Z Ellisą w sklepie z pamiątkami...
Jedyna żyrafa jaką udało nam się zobaczyć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz