A BlaBlaCar to taka strona (coś jak couch surfing ale z samochodami) gdzie ludzie piszą że gdzieś jadą i mają wolne miejsca w aucie więc chętnie kogoś zabiorą. Studenci mi o tym powiedzieli. No więc się zarejestrowałam i za 20 euro pojechałam do Barcelony i mam nadzieję tak samo wrócić w poniedziałek rano. Inna podobna strona to carpooling.
Wstałam po dwóch godzinach snu po Halloweenowej imprezie i o 7 byłam już z nijakim Ivanem i trzema Włoszkami w samochodzie do Barcelony. Za dużo nie pamiętam bo całą drogę (4 godziny) przespałam ale do Barcelony dojechałam. Ivan wysadził nas gdzieś koło metro i pomógł dojechać pod adres który dał mi mój couch surfer. Mariano - Argentyńczyk mieszkający od 9 lat w Hiszpanii był w pracy ale dał mi klucze i mogłam pojechać do mieszkania się ogarnąć i umówiłam się z nim że wrócę wieczorem i gdzieś razem wyjdziemy.
Więc spokojnie dojechałam do jego mieszkania które było 5 min od Sagrady Familia i krótko potem byłam już z mapą, przewodnikiem i aparatem w ręce w drodze zwiedzać Barcelonę. Pogoda była piękna i kilka godzin spędziłam spacerując, jedząc pieczone kasztany i robiąc masę zdjęć.
Koło 19.00 byłam z powrotem w mieszkaniu i razem z Mariano poszliśmy zobaczyć się z jego znajomymi w wegańskiej restauracji a potem pospacerowaliśmy po najstarszej dzielnicy Barcelony która pięknie wygląda nocą.
Zdjęcia z mojego samotnego spaceru po mieście:
Szpital de Sant Pau
Ogromny gotycki szpiatal - atrakcja turystyczna
Słodycze!
Pieczone kasztany
Sagrada Familia
Park pod kościołem
Śmieszny sklep
Krzesełka z Oreo
La Pedrera
Sklepy na Passeig de Gracia
Toaleta w centrum handlowym z przeźroczystymi drzwiami -
dopiero jak się zamknęło na klucz to drzwi się zaciemniały...
Stresująca toaleta...
Casa Batillo
Plaza Catalunya
Taka tam reklama przedstawienia
La RamblaSklep zoologiczny na La Rambla
Muzeum Sexu
Sztuka na La Rambla
W porcie
Colom
Wybór piw
Wegański burger
Ludzie tańczący Sardana
Pomnik piramidziarzy
Zjazd rowerowy o 10 w nocy...
Barri Gotic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz